Według byłego współwięźnia hiszpańskiego wolontariusza mężczyzna jest w areszcie w Symferopolu torturowany przez pracowników rosyjskich struktur siłowych - przekazał Łubinec. Ma na nogach siniaki od uderzeń, stracił część zębów i był brutalnie traktowany przez pracowników więzienia. Jego ciało pokryte jest bliznami.
Rzecznik praw człowieka poinformował, że do tej pory do mężczyzny nie dopuszczono ani hiszpańskiego konsula, którego nawet nie powiadomiono o zatrzymaniu obywatela Hiszpanii, ani adwokata.
Łubinec zaapelował o natychmiastowe uwolnienie Hiszpana i wszystkich cywilnych obywateli Ukrainy, którzy zgodnie z konwencją genewską "nie mogą być więzieni na podstawie spreparowanych oskarżeń w miejscach pozbawienia wolności" w Rosji i na terytorium Ukrainy, nie będącym pod kontrolą władz w Kijowie.
Pomagał jako wolontariusz
W piątek hiszpańskie służby dyplomatyczne poinformowały, że Mariano Garcia, który od 2014 r. pomagał na terytorium Ukrainy jako wolontariusz organizacji humanitarnej, został podczas rosyjskiej inwazji w marcu 2022 r. uprowadzony przez Rosjan i umieszczony w jednym z więzień na Krymie.
Sprecyzowały, że ambasada Hiszpanii w Kijowie dopiero po ponad roku otrzymała od władz Federacji Rosyjskiej potwierdzenie, że Garcia znajduje się wśród osadzonych na Krymie. Informacja rosyjskich władz to pierwsze oficjalne potwierdzenie dotyczące losu hiszpańskiego wolontariusza, który został zatrzymany 19 marca 2022 r. na terenie Chersonia, na południu Ukrainy, a następnie wywieziony przez wojska rosyjskie na Krym.
W skierowanym do władz Hiszpanii piśmie rosyjska prokuratura wojskowa napisała, że Mariano Garcia jest uważany za "zagranicznego agenta" i z tego powodu został on umieszczony w jednym z zakładów karnych na terenie Sewastopola. Strona rosyjska napisała, że obywatel Hiszpanii miał "podejmować działania wrogie wobec Federacji Rosyjskiej" podczas tzw. operacji specjalnej (jak w Rosji określa się wojnę) na Ukrainie.
PAP/PR24/dad